poniedziałek, 10 sierpnia 2015

odwracam się powoli. klatka stop.

wieczór. prawie późny. bulwar nadmorski. dwie dziewczyny. bardzo zdolne. grają. skrzypce i wiolonczela. to



proszę słuchaj w trakcie czytania. bardzo mi na tym zależy.
mijamy je codziennie. codziennie jest pięknie. ale dziś... zwalniamy krok. zatrzymujemy się i odwracamy. słuchamy dłużej. muzyka krąży w żyłach. aż boli.
wszystko jest takie delikatne. czy nie pęknie jak bańka mydlana? co to jest życie? jak długo już trwa? jak długo jeszcze będzie? patrzę na morze. myślę o różnych rzeczach, sprawach, ludziach. przypominam sobie, że za tak wieloma tęsknię, tylu kocham, tylu chciałabym przeprosić, tylu zapewnić, że nic się nie zmieniło.
niebo, drzewa, beton. wodzę wzrokiem.
zapach powietrza. my. codzienność. lata, które minęły.
niczego nie żałuję. już umiem. już się nauczyłam.
przeszłam wiele terapii, kilka wstrząsowych też. moim terapeutą jest Bóg. i On w moim mężu i dwóch Agnieszkach. w każdym niemowlaczku i starcu.

patrzę na dłonie. przyglądam się im z bliska. widzę, że Julka zerka ukradkiem, co robię. więc dłonie. starzeją się razem ze mną. pracują, przerzucają kartki w książkach, wciąż czegoś szukają. tulą, przykrywają oczy, kiedy ukrywam twarz w dłoniach. zamykają usta, kiedy się dziwię, kiedy jestem wystraszona, zaskoczona, ubawiona. wycierają mokry nos do chusteczki i zgarniają łzy.
wspomnienia...
pamiętam. głowa mnie nie rozpieszcza. wypomina mi wszystko, każdy dół w jaki wpadłam. ale też każde odbicie od dna.
zapach dzieciństwa, młodości, przyjaźni, narzeczeństwa i małżeństwa. zapach samotności i trudnych doświadczeń. zapach szczęśliwych dni i chwil. wyraźnie go czuję. miesza się z muzyką... jest tu.
wygrałam los na loterii. automat należy do Boga.

dalej stoimy i słuchamy jak grają młode dziewczyny.
trzeba już iść, bulwarem i ścieżką życia....
dalej....
dalej....
dalej....

"Jeśli istnieje droga przeznaczona tylko dla Ciebie,to znajduje się ona wewnątrz Twego czystego serca.
Jeśli uda Ci się znieść ten ból,to zaufaj mu ze wszystkich sił.
Trzymając Cię, trzymając Cię.To wewnątrz Ciebie, wewnątrz Ciebie płynie rzeka.
Powoli, jeszcze wolniej płynie rzeka wewnątrz mnie.
Trzymając Cię, trzymając Cię.To wewnątrz Ciebie, wewnątrz Ciebie płynie rzeka.
Czekając, wciąż czekając, znajdę się tam?
Chcę oddać Ci moje serce,bym zawsze mógł czuć Twoją obecność.
Jeśli możesz przytrzymać się tego jeszcze trochę dłużej,to spróbuj oddać temu całe swoje serce.
Trzymając Cię, trzymając Cię.To wewnątrz Ciebie, wewnątrz Ciebie płynie rzeka.
Powoli, jeszcze wolniej płynie rzeka wewnątrz mnie.
Trzymając Cię, trzymając Cię.To wewnątrz Ciebie, wewnątrz Ciebie płynie rzeka.
Czekając, wciąż czekając, znajdę się tam?

/Yiruma: River Flows in You/


A tutaj więcej melodii Yirumy, które przeniosą Cię tam, gdzie tylko zechcesz :)



8 komentarzy:

  1. Pięknie słucha się, pięknie czyta się...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję. Znalazłaś Tego, który jest Miłością i nieś Go do ludzi.Eli.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tyle światów w każdym z nas... Twoje światy są pełne nadziei.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie napisane. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. W końcu udało się, przeczytałam całość,... z uśmiechem na ustach, łzą w oku, niepokojem i radością w sercu. Dziękuję za te wrażenia i czekam na więcej <3
    Dorota

    OdpowiedzUsuń