Dom

Jeszcze przed ślubem dużo rozmawialiśmy o zbudowaniu domu. Przeglądaliśmy projekty i marzyliśmy :) Siedem lat po ślubie przeprowadziliśmy się do Leśnego domku. Julka miała 5 lat, Mikołaj 2. To był dobry, ciepły, otwarty dla gości dom. Niestety, jego wartość doceniłam dopiero, gdy go straciłam ;( Gdy go straciliśmy. Po trzech latach i pół roku (31.10.2012 r.) pożar nam go zabrał. Po Leśnym domku zostały tylko fundamenty. Na nich stanął nowy dom. Obecnie (sierpień 2015), z wielką niecierpliwością czekamy aż prace wewnątrz dobiegną końca i będziemy mogli się przeprowadzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz